środa, 29 maja 2013

Rafting

Ten rodzaj turystyki jest moim zdaniem dla najbardziej wytrwałych. Polega na pokonywaniu górskich rzek za pomocą różnego rodzaju tratw, pontonów, kajaków lub innych sprzętów charakterystycznych dla danego regionu. Zawsze musi to być sprzęt mocny i specjalnie do tego celu przystosowany. Długość pontonów wynosi 3,5‒6 m. Wyposażone są m.in. w footstrapy, tj. paski, o które pasażerowie zaczepiają nogi, by nie wypaść za burtę, liny umieszczone wzdłuż burt i w pagaj.



Dyscyplinę tę, choć uważaną za wyjątkowo niebezpieczną, może uprawiać niemal każdy, pod warunkiem przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa, odpowiedniego zachowania się wobec środowiska i współtowarzyszy oraz właściwego wyboru spośród sześciu klas trudności.

Przykładowo klasa I ‒ podstawowa ‒ rekomendowana jest na spływy dla początkujących, a także wycieczki rodzinne. Trasy są bardzo spokojne, nurt rzeki powolny, bez dużej fali, nie występują tu miejsca wymagające manewrowania. Trasy klas wyższych są coraz trudniejsze, pojawiają się przeszkody, skały, często wymagają wcześniejszego zapoznania się z trasą, niejednokrotnie instruktora, umiejętności manewrowania, wiosłowania, asekuracji innych osób (np. z brzegu), za to dostarczają dużo większej dawki adrenaliny, aż do najtrudniejszej klasy VI, z trasą o ogromnych spienieniach, wysokich falach, dużych skałach ‒ pokonanie takiej trasy bez urazów uważa się za prawie niemożliwe. Niektóre rzeki są z natury niebezpieczne, występują w nich zwalone drzewa, tamy, podcięte skały i wysokie wodospady. Wszystkie wymagają ogromnego zgrania grupy, dyscypliny i pewnej wiedzy. Prawidłowo przed przystąpieniem do spływu powinno odbyć się szkolenie uczestników.

Możliwości do uprawiania raftingu jest wiele. Ci, którzy mogą sobie pozwolić na zagraniczny wypad, mają do wyboru wody Turcji, Chorwacji, Słowenii czy Grecji (rzeki Cetina, Dobra, Mreznica, Upa, Jizera i Zrmanja). W Turcji poleca się spływ na rzece Korpulu w regionie Alanyi – dobry dla początkujących. Za zdecydowanie ekstremalny uważany jest Nil czy rzeka Sadan w Indonezji na wyspie Sulanezi.
W Polsce również są miejsca, gdzie można spróbować sił w raftingu, choć temperatura wody dalece odbiega od temperatur w Indonezji czy Turcji. Emocje zagwarantują: Poprad, Dunajec, czy rzeki Kotliny Kłodzkiej: Biała Lądecka, Bystrzyca Dusznicka i Dzika Orlica.




Turystyka ekstremalna nie jest zaliczana do najprostrzych, ale nie należy się jej bać i uważać za niedostępną.Przy odpowiedniej wiedzy na temat różnych jej form, znajomości zasad, a przede wszystkim systematycznym dbaniu o swoją sprawność fizyczną, każdy znajdzie coś dla siebie :)

1 komentarz:

  1. Rafting raftingowy nie równy, są takie typowo atrakcje dla rodzin z dziećmi, a też może to wyglądać jak na zdjęciach powyżej:) Jedno jest pewne - trzeba dobrze zadbać o swoje bezpieczeństwo, kamizelka ratunkowa to podstawa.

    OdpowiedzUsuń